.

apogeum szczęścia.

Art,hehe.

Marznę.

monamis..

'Nie wiem czy imię mam
Nazwij mnie pieczęć złam
Brak mi sił ale trwam
I z goryczą się śmieję
Czy jestem aniołem
Co stracił nadzieję?..'

.

Profesjonalny wiatr do zdjęć :)
Dzień wolny przede mną, spożytkować go trzeba jak najlepiej...
Szkoda, że to nie wiosna, lato(?).
Nie wiem czy już bym chciała,
z rozmarznięciem twardej ziemi przyjdą wspomnienia, odżyłe.
Lepiej spać porą zimową, zapominać...

Nie ma metafizyki w tę noc...

a my lubimy :)

RATUNKUUUUUUUUUUU

z szarych nici ten kłębek,który w szarą godzinę sennie zwijam pod głowę podkładam"

Aaaaa znów koszmary.
Biedną Gosię co chwilę budziłam,a to łóżko skrzypi,a to narzekam.
Suche powietrze.

Błogości.

                                            Trzeci raz za puste ucho pustej szklanki łapię. Pustka.

                                                    ???

Jak słońce.
Blisko, daleko
daleko, blisko zimno




ciepło.

W

Z głową zawieszoną między gwiazdami.
Wrocław męczy, raduje, inspiruje.
Poniekąd.

nie serio

Serce,dlaczego w noc pęka
zabiera siły,oddech przycina
napełnia lękiem,że my
Obojętni
Ty obojętny
milczę.
coraz więcej rys
w sercu wąwóz, a na twarzy nowa linia metra.

Wieczorem

Chciałabym napisać coś sensownego coś.
Wypłukana głowa, budzę się w nocy przykryta nieistniejącymi żakietami.
Paranoja.
Za dużo myśli.